«Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz».
Jezus mu odpowiedział: «Lisy mają nory i ptaki podniebne - gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć».
Gdy chcesz się zaangażować w Jezusa,w pójście za Nim bardziej, On odpowiada, że nie ma domu, nie ma łóżka, do którego wraca co noc, ,jednym słowem, mówi Tobie: angażujesz się w Kogoś, kto na tej ziemi nie daje poczucia bezpieczeństwa w niczym!
Później stopniowo krocząc za Nim, coraz bardziej przekonujesz się, jakie to trudne, jak Cię to wciąż ogałaca.Im masz mniejsze poczucie bezpieczeństwa we wszystkim co ludzkie na tej ziemi, tym większe odnajdujesz w Jego Miłości.
Potrzeba bezpieczeństwa, jest w nas bardzo silna, do tego stopnia, że, kiedy jest niezaspokojoną we wczesnym dzieciństwie, odbija się ciągłą , życiową czkawką, dziecko poprostu rozwija się nieprawidłowo.
Potrzeba bezpieczeństwa ewaluuje później w dorosłym życiu, bardziej wysublimowanymi przejawami, ale to nadal ta sama potrzeba.
Jezus zaś mówi nam, że życie wiarą, życie z Nim, jest niemal równoznaczne, z oswajaniem niezaspokojononej potrzeby bezpieczeństwa !
Jest szkołą szukania i odnajdywania bezpieczeństwa wyłącznie w Jego Osobie. Jest to trudne.
Jeśli podejmiesz to wezwanie, On staje się Twoim schronieniem, domem i miejscem odpoczynku.Wtedy wszystko przechodzisz w życiu, mimo wszystko łagodniej, bo wiesz, że nie ma takiej bomby, która by Cię miała moc wysadzić z Jezusa, z Jego Ramion.
"Te seguiré dondequiera que vayas".
Jesús le respondió: "Las zorras tienen madriguera y las aves del cielo tienen nido, pero el Hijo del Hombre no tiene dónde reclinar la cabeza".
Cuando quieres comprometerte con Jesús, seguirle más de cerca, te responde que no tiene casa, ni cama a la que volver cada noche, en una palabra, te está diciendo: ¡te comprometes con alguien que en esta tierra no te da seguridad en nada!
Luego, a medida que lo sigues gradualmente, te das cuenta de lo difícil que es, de cómo te sigue robando tu seguridad en todo lo humano en esta tierra, cuanto más encuentras en Su Amor.
La necesidad de seguridad es muy fuerte en nosotros, hasta el punto de que, cuando no se satisface en la primera infancia, tiene un hipo constante en la vida, y el niño simplemente se desarrolla de forma incorrecta.
La necesidad de seguridad evoluciona más tarde en la vida adulta, con manifestaciones más sublimes, pero sigue siendo la misma necesidad.
Y Jesús nos dice que vivir por la fe, vivir con Él, es casi equivalente a domar la necesidad insatisfecha de seguridad.
Es una escuela para buscar y encontrar la seguridad sólo en Su Persona. Es difícil.
Si aceptas esta llamada, Él se convierte en tu refugio, en tu hogar y en tu lugar de descanso. Entonces atraviesas todo en la vida, a pesar de todo, con más suavidad, porque sabes que no hay bomba que pueda alejarte de Jesús, de sus brazos.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz