czwartek, września 29

Słowo z Pustelni na 30.09.2022



"a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który mnie posłał»."

W tym tkwi różnica w przyjmowaniu i przeżywaniu pogardy u wierzącej osoby i nie wierzącej, że pierwsza może chwilowo skupi się na sobie, bo pogarda poprostu boli,ale potem odniesie ją do słów Jezusa.

Rozumiejac, że pogarda dosięga personalnie Samego Jezusa i Ojca, czując znacznie większą powagę pogardy, zacznie się modlić za tych, którzy pogardą go obdarzają.

Zaś w drugim przypadku, nie wierzący, całą pogardę bierze wyłącznie na siebie, skupia się wyłącznie i tylko na sobie, co doprowadza go do głębokiego uwiądu psychicznego i duchowego.

Jednak w każdym przypadku za pogardzanym człowiekiem, czy on wierzy, czy nie, lojalnie ustawia się Jezus.

Pogarda ma swe źródło w zepsutym bycie, któremu imię szatan.Zatem, okazywanie jej, jest zawsze związane z jakimś mniej lub bardziej świadomym buntem, przeciw Woli Samego Boga.

Jeśli jednak przyjdzie nam być po drugiej stronie, tego, kto doświadcza bycia wzgardzonym, niech nas to absolutnie nie zasmuca.Niech nas mobilizuje do modlitwy, za tego, kto uznając nas za jakiś odpad przy budowie swojej "wieży", dotknął do żywego w ten sposób Samego Boga. 

Tłumaczenie na język hiszpański:

"El que os desprecia a vosotros me desprecia a mí, pero el que me desprecia a mí desprecia al que me ha enviado".

Ahí radica la diferencia de recibir y experimentar el desprecio en un creyente y un no creyente, que el primero puede centrarse temporalmente en sí mismo porque el desprecio simplemente duele, pero luego lo relaciona con las palabras de Jesús.

Comprendiendo que el desprecio alcanza al propio Jesús y al Padre personalmente, sintiendo la gravedad mucho mayor del desprecio, comenzará a rezar por los que lo desprecian.

Mientras que en el segundo caso, el incrédulo toma todo el desprecio únicamente sobre sí mismo, centrándose única y exclusivamente en sí mismo, lo que le lleva a un profundo estupor mental y espiritual.

Sin embargo, en cada caso, detrás de la persona despreciada, crea o no, Jesús se posiciona lealmente.

El desprecio tiene su origen en un ser corrompido, cuyo nombre es Satanás.Así, la exhibición del mismo, está siempre ligada a alguna rebelión más o menos consciente, contra la Voluntad de Dios mismo.

Si, por el contrario, llegamos a estar del otro lado, del que experimenta ser despreciado, que esto no nos entristezca en absoluto.Que nos movilice a rezar, por aquel que, considerándonos como unos desechos en la construcción de su "torre", ha tocado a Dios mismo vivo de esta manera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję 🙏

Kochani,dziękuję za te pięć lat.Musze narazie odejść z FB. Coś się kończy i coś zaczyna. Pustelni Betlejem na terenie diecezji Ełckiej już n...