"Jeżeli bowiem nie uwierzycie, że Ja Jestem, pomrzecie w grzechach waszych»."
Stacja I
Jezus z wyrokiem.
Jezus skazany na mnie.Jestem Jezu Twoim wyrokiem śmierci.
Stacja II
Jezus bierze bele krzyżową.
Zaczyna się.Ucałowałeś mnie i z największą miłością dzwignąłeś mnie na Swoje Święte barki.Odtąd przestaje iść o własnych siłach.
Stacja III
Jezus upada.
Jestem główną przyczyną Twego upadku.Żebym mogła oglądać kiedyś Ojca i Niebo, Ty masz twarz wgniecioną w ziemię.
Stacja IV
Jezus i Matka
To co Ty teraz czynisz ze mną całym Sobą, Ona czyni Sercem.
Maryja nie podąża za Tobą bez sensu.Ona Sercem we wszystkim uczestniczy.Każda rana, cios, ból, udręka,upadek. Jej Serce przemierza przez wszystko, ponieważ stawką jest moje wieczne życie.
Stacja V
Szymon z Cyreny
Nie ma przypadków, miał tu zaistnieć.
Bardzo często przymus naszej woli , suchar bez miłości Bogu dany, może nawet z lęku o siebie, Jezus potrafi przemienić na gest wartościowy, który przetrwa wieki.
Przemieniaj!
Stacja VI
Weronika i jej odważny gest
Niesiesz mnie wciąż z miłością.W Twojej umęczonej zakrwawionej twarzy Weronika nie dostrzega cienia buntu i złości.Za to ściska Jej wrażliwe serce, zalana krwią pokorna zgoda.
Tej zgodzie, za taką cenę wierności,ona chce pomóc i pomaga w ten sposób samej sobie. Może po tym spotkaniu już nigdy nie będzie narzekać na swój los.
Stacja VII
Jezus znów na upada.
Walka o mnie, ciężka walka.
Będziesz mnie karmił Swym Boskim Ciałem i Krwią, Życiem Swoim, ale teraz masz w ustach ziemię.Nikt by się ze mną tak nie męczył, nikt inny nigdy nie okaże mi już więcej cierpliwości.
Jestem Twoim bólem, męką, a Ty mi niezmiennie mówisz: dla Ciebie, bo Cię bardzo kocham.
Stacja VIII
Płaczące niewiasty
Tu mi mówisz, żebym nie ulegała pokusie tanich pocieszeń.
I żebym nie utwierdzała innych w tej podstawie,jeśli chcą mi tylko współczuć.Wspołczucie aby było mądre, powinno być zaledwie wstępem do rozumienia tego czego chce Ojciec.Naprawde kocha ten, kto przypomina o celu.
Stacja IX
Jezus leży na ziemi.
Leżysz tu, bo w moim grzechu jestem błotem.Najwiekszym błotem jest pycha.
Co mówisz do mnie?
Wstań Dziecko, pychę zostawmy dla węża.Niech się tu czołga sam.
Stacja X
Jezus rozebrany brutalnie
Mój brak skromności, mój najmniejszy zwrot na siebie, jest brutalnym rozbieraniem Czystego Jezusa.
Złodziejem Twojej Chwały jestem!
Stacja XI
Przybicie do krzyża
Ta bela drewna, krzyż,one są tylko materialnym uosobieniem mojej osoby.
To do mnie godzisz się przybić na zawsze. Rozciagasz się jak namiot na mnie, Ojciec ma widzieć tylko Ciebie, a za Tobą Odkupione Dziecko.Zakryłeś całą moją podłość i całą niezmierzoną zdolność do wszystkich grzechów we mnie.
Stacja XII
Jezus umiera
Zamieniłeś się , Życie za śmierć.
Wykonało się! Jestem ocalona!
Jestem Twoja! Przepchałeś mnie do Ojca przez ranę Serca.
Od tej chwili piekło nie ma mocy mnie pożreć,gdy zawołałam Ciebie.
Jezu!
Stacja XIII
Zdjęcie z krzyża
Nie zostawiaj mnie Jezu!
Dziecko! Jestem!Ty na zawsze mieszkasz w Moich Ranach, i w Moim Sercu.A Ja chcę być obudzony cały w Tobie.Jeszcze muszę czekać.
Jezu obudź się cały we mnie!
Marana-tha!
Stacja XIV
Złożenie do grobu.
W sumie to drugie Tabernakulum.Pierwszym było Łono Maryi, grób jest drugim, z pozoru gorszym, ale przecież tu się obudzi Miłość Nieśmiertelna, Chwalebna! Zmartwychwstała!
Jezu! Proszę!
Za tak wielka cenę, chce być trzecim Tabernakulum dla Ciebie.