sobota, września 24

Słowo z Pustelni na 25.09.2022



„Nie, ojcze Abrahamie - odrzekł tamten - lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».

Jak dla mnie, jedna z najtrudniejszych przypowieści Jezusa, która nie ma happy endu, przypowieść,w której Jezus nie pociesza, nie daje ani otuchy, ani nadziei. Owszem jest pełna nadziei dla każdego,kto w tym życiu dzielił los podobny do żebraka i miał jeszcze jego wewnętrzne dyspozycje.Jego koniec, stał się początkiem największego szczęścia.Oczywiście, ani żebrak nie poszedł do Nieba dlatego, że był skrajnie biedny, ani bogacz do czeluści piekła,tylko dlatego, że był bardzo zamożny.Bogacz utrwalił się przez całe życie w skrajnym egoizmie i znieczulicy na potrzeby innych, a Łazarz, najwidoczniej nie przeklinał ani Boga ani ludzi za swój los.Bóg jest doskonale Sprawiedliwy,dlatego jest i Miłosierny.Jest Mądry w Swym Miłosierdziu, dlatego nigdy nie może też zaprzestać być Sprawiedliwym!

W Miłosierdziu jest gotowy otworzyć kochające ramiona dla każdego, ale jeśli ktoś utrwali się w złym, jakże ma go ominąć Sprawiedliwość?Gdyby Bóg przestał być Miłosierny, w Niebie miałby puste pokoje! Ale gdyby również przestał być Sprawiedliwy, miałby w Niebie większy bałagan niż my tu na ziemi!

Niech Sam Jezus chroni nas, przed utrwaleniem w sobie, jakiejkolwiek skłonności do zła!

Tłumaczenie na język hiszpański:

"No, padre Abraham", respondió el otro, "pero si uno de los muertos fuera a ellos, se convertirían. Él le respondió: "Si no escuchan a Moisés y a los Profetas, aunque resucite alguien de entre los muertos, no creerán".

Para mí, una de las parábolas más difíciles de Jesús, que no tiene un final feliz, una parábola en la que Jesús no consuela, no da ánimos ni esperanza. Sí, está lleno de esperanza para todo aquel que, en esta vida, compartió un destino similar al del mendigo y todavía tenía su disposición interior.Su final, se convirtió en el principio de la mayor felicidad.Obviamente, ni el mendigo fue al Cielo porque era extremadamente pobre, ni el rico a las profundidades del Infierno, sólo porque era muy rico.El hombre rico se perpetuó a lo largo de su vida en el egoísmo extremo y la insensibilidad a las necesidades de los demás, mientras que Lázaro, aparentemente no maldijo ni a Dios ni a las personas por su destino.Dios es perfectamente Justo, por lo tanto también es Misericordioso.Es Sabio en su Misericordia, por lo tanto tampoco puede dejar de ser Justo.

En la Misericordia, Él está dispuesto a abrir Sus brazos amorosos a todos, pero si alguien se perpetúa en el mal, ¿cómo puede librarse de la Justicia? Si Dios dejara de ser Misericordioso, ¡tendría habitaciones vacías en el Cielo! Pero si también dejara de ser Justo, ¡tendría un lío más grande en el cielo que el que tenemos aquí en la tierra!

¡Que Jesús mismo nos proteja, de perpetuar en nosotros, cualquier inclinación al mal!


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję 🙏

Kochani,dziękuję za te pięć lat.Musze narazie odejść z FB. Coś się kończy i coś zaczyna. Pustelni Betlejem na terenie diecezji Ełckiej już n...