"Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; padli na twarz i oddali Mu pokłon. "
Wyobraź sobie, złożenie darów bez pokłonu, albo wyobraź sobie pokłon bez miłości!
Chodzi właśnie najbardziej o ten pokłon! I to nie z samej tylko wiary, bo taki pokłon oddają nawet demony! Wiedzą, czują się przymuszeni i oddają pokłon!
Pokłon może być jednorazowym gestem, jednorazowym aktem, ale może być też stanem trwałym.Można żyć w pokłonie, jak Maryja! W tego rodzaju pokłonie żyją także Aniołowie i Święci, a nawet jakoś każda z Osób Boskich w Trójcy Świętej, oddaje Sobie wzajemnie pokłon, pełen uznania i miłości! To widać w Ich wychodzeniu ku nam i działaniu.
Mędrcy są przykładem ludzi, którzy ogromną część swego życia,a może i całe, podporządkowali pod wysiłki zmierzające do oddania pokłonu.I radość, której doświadczają, zdradza, że ten pokłon, był głęboki, dojrzały, świadomy, a równocześnie dający im poczucie sensu i spełnienia.
Stali się również przy okazji narzędziami Ojcowskiej Opatrzności i troski dla Świętej Rodziny.Bo choć dla nich najważniejszy stał się ów pokłon, zostawili dary, które wielce prawdopodobne, pomogły Św.Rodzinie przetrwać ten trudny czas.Ochronili ze swej strony także jakoś życie małego Jezusa, a dla Heroda, na pewno nie stali się powodem grzechu.To co uczynił potem, było jego wyborem, a nie planem opartym o siatkę ludzi.
To pokazuje, że gdy oddajesz w swoim życiu pokłon z miłości dla Jezusa, stajesz się dla innych również błogosławieństwem, stajesz się narzędziem Opatrzności Bożej.
Twój pokłon miłości,adoracji, uwielbienia, uznania, uległości i pokory oddawany Jezusowi, zawsze rozciąga się dobrymi owocami także na ludzi, których spotykasz, nawet jeśli nie wszyscy to dobrodziejstwo docenią, lub gdy nic o tym osobiście nie wiesz.
Czy w pokłonie się coś mówi?
Raczej sam pokłon jest mową ciała i mową serca!
Dla mnie pokłon, jest moim wyborem życia i powołania.
Tyle potrafię dać Bogu, jako kruche stworzenie sama z siebie, być cała pokłonem w ciszy i miłości.
Tłumaczenie na język hiszpański:
"Entraron en la casa y vieron al Niño con su madre María; se postraron sobre sus rostros y le adoraron. "
Imagina ofrecer regalos sin inclinarte, ¡o imagina inclinarte sin amor!
Es esta inclinación lo que más está en juego. Y no por mera fe, ¡porque hasta los demonios se inclinan así! Lo saben, se sienten obligados y se inclinan.
La adoración puede ser un gesto puntual, un acto aislado, pero también puede ser un estado permanente: ¡se puede vivir adorando, como María! Los ángeles y los santos también viven en tal reverencia, e incluso de alguna manera cada una de las Divinas Personas de la Trinidad, se inclinan la una ante la otra, ¡llenas de reconocimiento y amor! Esto se nota en su trato con nosotros y en su actuación.
Los Sabios son un ejemplo de personas que subordinaron una parte importante de su vida, tal vez toda su vida, al esfuerzo de la adoración, y la alegría que experimentan revela que esta adoración era profunda, madura, consciente, y al mismo tiempo les daba sentido y plenitud.
También se convirtieron, por cierto, en instrumentos de la providencia y el cuidado del Padre para con la Sagrada Familia.Pues aunque este culto se convirtió en algo primordial para ellos, dejaron regalos que muy probablemente ayudaron a la Sagrada Familia a sobrevivir a este difícil momento.Por su parte, también protegieron de alguna manera la vida del pequeño Jesús, y para Herodes ciertamente no se convirtieron en la causa del pecado.Lo que hizo a continuación fue su elección, no un plan basado en una cuadrícula de personas.
Esto demuestra que cuando adoras por amor a Jesús en tu vida, también te conviertes en una bendición para los demás, te conviertes en un instrumento de la providencia de Dios.
Tu culto amoroso, tu adoración, tu reconocimiento, tu sumisión y tu humildad entregados a Jesús siempre esparcen buenos frutos también entre las personas que encuentras, aunque no todos aprecien este beneficio, o aunque tú personalmente no sepas nada de ello.
¿Dice algo la reverencia?
Los bolos en sí son más bien lenguaje corporal y del corazón.
Para mí, jugar a los bolos es mi elección de vida y mi vocación.
Es tan poco lo que puedo dar a Dios, como frágil criatura que soy, pero puedo convertir toda mi vida en reverencia, en silencio y amor.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz