niedziela, lutego 26

Słowo z serca wyjęte 26.02.2023



«Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?»


Podstępnie zadane pytanie szatana, który ogrywa człowieka, podchodząc go, jako ten niby niedoinformowany, jako ten niby pytający i jako ten niby szukający dobra interesów człowieka.Taka "dobroć", która ma na celu podważyć "niechcący" dobroć Samego Boga.Podważyć też spójność i wiarygodność Kościoła, bo Adam i Ewa, byli również tym pierwszym "Kościołem".Są kuszeni w Raju również jako wspólnota Osób!

I widać jak nie zmienił sposobu stawiania pytań, budzenia wątpliwości i "pseudo dobroci",gdy w bardzo podobny sposób trzykrotnie podchodzi Jezusa na pustyni.

" Jeśli jesteś Synem Bożym..."

Każda z pokus dotyczy innej sfery ,ale każda zaczyna się tym samym znamiennym prologiem:" jeśli jesteś Synem Bożym..."

Jezus trzykrotnie nie daje się sprowokować słowem " jeśli ", nie podejmuje rzuconej rękawicy do walki na udowadnianie czegokolwiek.A na konkretne pokusy, konkretne propozycje zachowań, nie sięga po swoją moc, nie mówi milcz, nie mówi precz, ale pokornie stawia opór światłem Pisma Świętego.Jezus nie bronił się na pustyni jak mógłby to zrobić, jako Syn Boży, bronił się tam, jak każdy, pobożny, dobrze znający Pisma Żyd.

Czego może chcieć od Ciebie i ode mnie szatan? W jakiej sprawie może zacząć pytać cicho i "pseudo życzliwie", używając znamiennego "jeśli"?

Każdy z nas ma swój, jedyny i niepowtarzalny obszar zaufania do obrony.

Ten obszar jest zawsze fundamentem pod jakieś dzieło Boga w naszym życiu.

I o ten kawałek gruntu bezcennego zaufania Bogu, przyjdzie prędzej czy później zawalczyć szatan.

Nie będzie się grzecznie przedstawiał z imienia, nie przyjdzie jako jawny przeciwnik.Podejdzie nas jako dobry obrońca i adwokat, pazurem skrobiąc w zadaną nam ranę, próbując rozdrapywać w nas poczucie krzywdy, udowadniając nam rzekome zaniedbania Boga, wątpliwe wsparcie Kościoła, lub nadmiernie nas przeceniając, dmuchając w nasze niewykorzystane możliwości.

Ale tylko dziecięce zaufanie Ojcu, sprawia, że grząski grunt, śliski stok, nabywa cech niczym nie dającej się poruszyć skały!

I oby o tę skałę naszego zaufania Ojcu, rozwalał swój brzydki łeb szatan.

 Tłumaczenie na język hiszpański:

"¿Dijo Dios realmente: No comáis del fruto de todos los árboles del jardín?".




Una pregunta engañosamente formulada por Satanás, que se burla del hombre, acercándose a él como el supuestamente desinformado, como el supuestamente preguntón y como el que supuestamente busca el bien de los intereses del hombre.Tal "bondad" para socavar "involuntariamente" la bondad de Dios mismo.Para socavar también la coherencia y credibilidad de la Iglesia, porque Adán y Eva, fueron también esa primera "Iglesia".Son tentados en el Edén ¡también como comunidad de Personas!


Y se puede ver como no ha cambiado su forma de plantear preguntas, dudas y "pseudo bondad",cuando se acerca a Jesus en el desierto tres veces de forma muy similar.


"Si tú eres el Hijo de Dios...".


Cada una de las tentaciones se refiere a un ámbito diferente, pero cada una comienza con el mismo prólogo revelador: "Si eres Hijo de Dios...".


En tres ocasiones, Jesús no se deja provocar por la palabra "si", no recoge el guante lanzado para luchar por demostrar nada.Y a tentaciones concretas, a propuestas concretas de comportamiento, no echa mano de su poder, no calla, no dice lejos, sino que resiste humildemente con la luz de la Escritura.Jesús no se defendió en el desierto como hubiera podido hacerlo como Hijo de Dios, se defendió allí como lo haría cualquier judío, piadoso y versado.


¿Qué podría querer Satanás de ti y de mí? ¿Sobre qué asunto podría empezar a preguntar en voz baja y 'pseudo-amablemente', utilizando el revelador 'si'?


Cada uno de nosotros tiene su propia y única área de confianza que defender.


Esta área es siempre el fundamento de alguna obra de Dios en nuestras vidas.


Y por este pedazo de terreno de confianza invaluable en Dios, Satanás tarde o temprano vendrá a luchar.


No se presentará cortésmente por su nombre, no vendrá como un adversario franco.Se acercará a nosotros como un buen defensor y abogado, arañando la herida que nos ha infligido, intentando desgarrar nuestro sentimiento de injusticia, demostrándonos la supuesta negligencia de Dios, el dudoso apoyo de la Iglesia, o sobrevalorándonos, echando por tierra nuestro potencial desaprovechado.


Pero sólo la confianza filial en el Padre hace que el terreno resbaladizo adquiera las características de una roca inamovible.


Y que Satanás estrelle su fea cabeza contra esta roca de nuestra confianza en el Padre.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję 🙏

Kochani,dziękuję za te pięć lat.Musze narazie odejść z FB. Coś się kończy i coś zaczyna. Pustelni Betlejem na terenie diecezji Ełckiej już n...